42-latek zniknął pod taflą wody – policjanci poszukują mężczyzny
Od wczorajszego popołudnia służby ratunkowe poszukują 42-latka, który wszedł do morza Bałtyckiego w Helu i zniknął pod taflą wody. Policjanci apelują o zachowanie ostrożności podczas pobytu nad wodą i przestrzegają przed zagrożeniami z nią związanymi.
Wczoraj około godziny 15.00 oficer dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Pucku został powiadomiony o zniknięciu pod tafla wody mężczyzny na plaży od strony morza Bałtyckiego w Helu. Na miejsce szybko przypłynęły służby ratownicze, jednostka SAR oraz jednostka WOPR, które podjęły poszukiwania mężczyzny. Ponadto mundurowi z Komisariatu Wodnego w Gdańsku dokonali także penetracji terenu łodzią służbową. Na miejsce skierowano również funkcjonariuszy na quadach celem sprawdzenia linii brzegowej oraz strażaków, niestety nie ujawniając zaginionego mężczyzny.
Z uwagi na powyższe policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pucku przyjęli zawiadomienie o zaginięciu 42- letniego mężczyzny. Dzisiaj prowadzone są przez policję dalsze poszukiwania.
Pamiętajmy więc o tym, że bezpieczna kąpiel, to kąpiel w miejscu do tego przeznaczonym, które jest odpowiednio oznakowane i w którym nad bezpieczeństwem czuwa ratownik. Zwracajmy szczególną uwagę na dzieci. Nie pozostawiajmy ich bez opieki. Pod żadnym pozorem nie wchodźmy do wody pod wpływem alkoholu. Alkohol zaburza ocenę własnych możliwości pływackich, osłabia organizm, a przede wszystkim dodaje odwagi, która zazwyczaj kończy się tragedią. Woda, nawet ta pozornie najspokojniejsza, może nagle stać się groźnym, niebezpiecznym żywiołem.
