Policjanci poza służbą zatrzymali pijanego kierującego
Wczoraj w Kosakowie dwóch policjantów będących poza służbą i jeden przebywający na urlopie zatrzymali pijanego kierowcę. Jak się okazało mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. 39-latek poruszał się rozbitym autem, a dzięki czujności funkcjonariuszy nie zagroził innym uczestnikom ruchu.
Dwóch oddelegowanych do Komendy Powiatowej w Pucku funkcjonariuszy z Komendy Stołecznej Policji – post. Marcin Tutaj i st. post. Krystian Rzeszowski po służbie oraz policjant - st. post. Krzysztof Wachowicz z Komendy Powiatowej Policji Łódź Wschód przebywający na urlopie, wczoraj zauważyli uszkodzony samochód osobowy Renault, wjeżdżający na parking jednego ze sklepów na terenie Kosakowa. Kierowca wzbudził zainteresowanie policjantów nietypowym zachowaniem, a pojazd którym się poruszał był widocznie uszkodzony. W związku z tym mundurowi postanowili podjąć czynności zmierzające do ustalenia czy kierowca nie potrzebuje pomocy. W trakcie dokonywania sprawdzeń wyczuli oni woń alkoholu. Policjanci natychmiast zareagowali uniemożliwiając mu dalszą jazdę, a także poinformowali Dyżurnego Puckiej jednostki, który skierował na miejsce funkcjonariuszy z ruchu drogowego. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierowcy – okazało się, że 39-latek, mieszkaniec gminy Kosakowo, ma prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Puccy mundurowi zatrzymali prawo jazdy mężczyźnie, a za popełnione przestępstwo drogowe 39-latek odpowie przed sądem.
Dzięki działaniom policjantów udało się wyeliminować kolejnego nietrzeźwego kierującego, a być może uniknąć kolejnej tragedii na drodze. Mundurowi przypominają, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą do 2 lat więzienia. Oprócz tego sprawca musi liczyć się z sądowym zakazem kierowania pojazdami i wysoką karą finansową.