WROGIEM NIE JEST POLICJANT, TYLKO KORONAWIRUS!
W miniony weekend puccy policjanci sprawdzali, czy podróżujący koleją stosują się do obowiązujących nakazów, zakazów i ograniczeń związanych z przeciwdziałaniem rozprzestrzenianiu się COVID-19. W trosce o nasze wspólne bezpieczeństwo puccy policjanci nieprzerwanie sprawdzają czy na terenie sklepów, w środkach publicznego transportu, na dworcach i w innych obiektach użyteczności publicznej przestrzegane są przepisy sanitarne związane z walką z COVID-19. Mundurowi prowadzą też z kierownikami placówek handlowych rozmowy w kwestiach informowania klientów o obowiązujących obostrzeniach.
Powszechna opinia, że osoby zaszczepione są zwolnione z obowiązku używania maseczek ochronnych w miejscach użyteczności publicznej, jest błędna. Nakaz zakrywania ust i nosa nadal takie osoby obowiązuje, bo mimo, że szczepienie chroni je przed ciężkim przebiegiem choroby COVID-19, to w dalszym stopniu mogą być nosicielami wirusa. Dlatego tak ważne jest stosowanie się do zaleceń sanitarnych, a zwłaszcza podstawowych środków ochrony przed koronawirusem jakimi są DDM, czyli dystans, dezynfekcja i maseczka.
Policjanci z Komendy w Pucku wraz z pracownikami sanepidu przeprowadzili w miniony weekend kontrolę dotyczącą przestrzegania obowiązujących nakazów, zakazów i ograniczeń związanych z przeciwdziałaniem rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Policjanci wsiedli do pociągów, gdzie zwracali uwagę na przestrzeganie przez podróżnych obostrzeń związanych z COVID-19.
Dzielnicowi wraz z przedstawicielami stacji sanitarno-epidemiologicznej w Pucku prowadzą też rozmowy z kierownikami obiektów handlowych, podczas których uczulają ich na to, by na terenie ich sklepów zwracano uwagę czy klienci stosują się do panujących obostrzeń.
Dla naszego wspólnego dobra policjanci zapowiadają kolejne takie działania. Funkcjonariusze sprawdzają również wyrywkowo autobusy miejskie oraz prywatnych przewoźników. Kontrolowane są również galerie i sklepy wielkopowierzchniowe. Ze zgłoszeń, jakie otrzymują policjanci wynika, że wiele osób lekceważy sobie nakaz zasłaniania twarzy, stwarzając realne zagrożenie dla zdrowia własnego oraz innych osób.
Pamiętajmy!!! Poluzowanie obostrzeń nie oznacza, że koronawirus już nam nie grozi. Za nienoszenie maseczki w środkach komunikacji publicznej czekają nas surowe kary. Funkcjonariusze informują, że za nieprzestrzeganie obowiązujących obostrzeń w komunikacji publicznej grozi mandat od 20 do 500 zł.