Zatrzymany przez policjantów "odbierak" tymczasowo aresztowany
Policjanci z Pucka, współpracując z policjantami z Gdańska, zatrzymali 22-latka, który metodą "na policjanta", wspólnie z innymi osobami, oszukał 89-letnią seniorkę, na kwotę 10 tysięcy złotych. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy. Apelujemy o czujność! Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy. W tego rodzaju sytuacjach mamy do czynienia z oszustami.
Oszustwa popełniane metodami „na wnuczka” czy „na policjanta” charakteryzują się bezwzględnym i wyrachowanym sposobem działania przestępców. Oszuści wykorzystują zaufanie swoich ofiar do instytucji publicznych, grają na emocjach, nie mają żadnych skrupułów. Policjanci wykorzystują wszelkie dostępne metody, by ustalić i zatrzymać podejrzanych.
16 sierpnia puccy policjanci przyjęli zawiadomienie o dokonanym oszustwie wyłudzenia pieniędzy metodą „na policjanta”. Do 89-letniej mieszkanki powiatu puckiego, na telefon stacjonarny, z zastrzeżonego numeru telefonu, zadzwonił mężczyzna podając się za policjanta. Mężczyzna poinformował seniorkę, że jej wnuk spowodował wypadek, w którym kobieta poroniła dziecko. W związku ze zdarzeniem wnuk został zatrzymany i aby wypuścić go na wolność, seniorka musi wpłacić 50 tys.zł. 89-latka przyznała, że ma tylko 10 tys.zł., które następnie przekazała, przybyłemu pod jej dom nieznanemu, młodemu mężczyźnie tzw. „odbierakowi”.
W wyniku pracy operacyjnej i analizy zgromadzonego materiału, 21 sierpnia, pomorscy funkcjonariusze ustalili tożsamość mężczyzny, który zgłosił się do mieszkanki powiatu puckiego po odbiór pieniędzy. „Odbieraka” zatrzymano i przedstawiono mu zarzut udziału w oszustwie dokonanym metodą „na policjanta”. Ponadto z ustaleń policjantów wynika, że 22-latek mógł dopuścić się również popełnienia podobnych przestępstw na terenie powiatu grudziądzkiego, malborskiego oraz w Gdyni. Z działania przestępczego 22-latek zrobił sobie stałe źródło dochodu pobierając za „zlecenie” od „pracodawcy” procent od wyłudzonych pieniędzy.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci w dalszym ciągu sprawdzają czy inne osoby nie zostały w ten sam sposób pokrzywdzone.
Puccy policjanci wciąż przestrzegają przed oszustwami metodą "na policjanta. Funkcjonariusze podkreślają, że nigdy nie informują telefonicznie o prowadzonych przez siebie sprawach. Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie czy przelaniu ich na inne konto. Apel kierowany jest nie tylko do seniorów, ale przede wszystkich do ich bliskich, by informować i uczulać najstarszych członków rodzin, a także przestrzegać przed różnego rodzaju przestępczymi technikami i czyhającymi nie tylko na seniorów oszustami.