Trzy zarzuty dla 39-letniego obywatela Ukrainy za znieważenie funkcjonariuszy i wywieranie wpływu na policjantów podczas interwencji. Nie ma zgody na atakowanie policjantów.
3 zarzuty usłyszał 39-letni mężczyzna, który podczas interwencji policjantów z puckiej komendy wykazywał się wyjątkową agresją słowną i fizyczną. Grożąc im pozbawieniem życia, naruszając ich nietykalność cielesną, znieważył i zmusił do zaniechania czynności prawnych.
W piątek wieczorem policjanci z puckiej komendy pojechali do Łebcza, gdzie według zgłoszenia uczestników weselnej zabawy, jeden z gości agresywnie się zachowuje i nie chce opuścić sali. Policjanci na miejscu ustalili, że 39-letni obywatel Ukrainy jest agresywny i awanturuje się z weselnymi gośćmi. Przed przyjazdem policjantów chciał odjechać samochodem, ale jego zamiar został udaremniony przez zgłaszającego, który wyciągnął mu kluczyki ze stacyjki. 39-latek w rozmowie z policjantami krzyczał, wyzywał ich i wymachiwał rękoma uniemożliwiając mundurowym wykonywanie czynności. Ponadto groził policjantom pobiciem i pozbawieniem ich życia. Mężczyzna groźbą zmuszał mundurowych do zaprzestania interwencji.
Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi, którą również próbował zniszczyć. Szybka reakcja mundurowych sprawiła, że policyjne mienie nie zostało uszkodzone.
Materiały w tej sprawie zostały przekazane do Prokuratury Rejonowej w Pucku. Mężczyzna usłyszał 3 zarzuty i dobrowolnie poddał się karze.