Pijany groził świadkom po tym jak uszkodził bramki sklepowe
W minionym tygodniu policjanci z Komisariatu Policji w Kosakowie zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który będąc pod wpływem alkoholu, uszkodził bramki wejściowe do sklepu i groził świadkom pozbawieniem życia. Mężczyzna odpowie przed sądem za popełnione przestępstwa.
W minionym tygodniu policjanci z Kosakowa odebrali zgłoszenie, z treści którego wynikało, że przebywający na terenie centrum handlowego w Pogórzu mężczyzna, uszkodził zabezpieczające bramki sklepowe.
Jak ustalili mundurowi, 40-letni mężczyzna, chcąc opuścić teren sklepu, pomylił przejścia i usilnie starał się przejść przez bramki wejściowe. Mężczyzna siłował się z systemem, który je blokował. Mieszkaniec Gdyni groził również przebywającym tam osobom mówiąc, że ich zabije jeśli będą uniemożliwiały mu swobodne odejście. Po przebadaniu okazało się, że 40-letni mieszkaniec Gdyni ma 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
40-latek usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia i kierowania gróźb karalnych. Straty związane z jego przestępczym czynem wycenione zostały na kilka tysięcy złotych. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności za zniszczenie mienia i do 2 lat pozbawienia wolności za groźby.