Wiadomości

SPRAWCY NAPADU NA LOMBARD ARESZTOWANI

Data publikacji 04.11.2011

Kolejny sukces puckich mundurowych. Zatrzymani przez kryminalnych sprawcy czwartkowego napadu na lombard zostali aresztowani. W ręce mundurowych trafili następnego dnia po zdarzeniu. Policjanci odzyskali większość zrabowanego mienia: biżuterii i telefonów komórkowych. 27 i 36-latkowi grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Mundurowi mogą się pochwalić kolejnym w tym roku sukcesem zatrzymania sprawców napadu na punkt handlowy. W czwartek około 20.00 do lombardu weszło dwóch zamaskowanych sprawców, zagrozili sprzedawczyni i ukradli m.in. biżuterię, telefony komórkowe po czym uciekli z  miejsca zdarzenia.

Policjanci natychmiast po zgłoszeniu pojawili się na miejscu. Ustalili, że sprawcy ukradli przedmioty o  wartości ok. 40 tys. złotych. Całą dobę trwały szeroko zakrojone działania policyjne. Ustalono drogę ucieczki sprawców, zabezpieczono m.in. porzucony sejf i część odzieży, w tym kominiarkę. Efektem tych działań było zatrzymanie sprawców następnego dnia około 18.00, kiedy to wracali pociągiem z Trójmiasta.  Byli całkowicie zaskoczeni. Obaj od razu trafili do policyjnego aresztu. Śledczy potwierdzili, że 27 i 36 latek w miniony piątek wczesnym rankiem udali się do Trójmiasta, gdzie w jednym z punktów skupu złota spieniężyli biżuterię na 10 tys. złotych. Funkcjonariusze w skupie złota zabezpieczyli skradzioną biżuterię. Ustalili, że telefony komórkowe sprawcy uszkodzili, a następnie pozbyli się ich wyrzucając do śmietnika. U jednego z mężczyzn zabezpieczono pieniądze: 5 tys. złotych pochodzące najprawdopodobniej ze sprzedaży biżuterii.

Kryminalni wpadli na trop innych przestępstw, jakie maja na koncie zatrzymani. Podejrzewani są o kradzież z włamaniem do budynku jednorodzinnego skąd dokonali m.in. kradzieży laptopa, ponadto młodszy z mężczyzn podejrzewany jest o kolejną kradzież z włamaniem i kradzież energii elektrycznej, której policjanci dopatrzyli się podczas przeszukania mieszkania 27-latka. W sobotę w puckiej prokuraturze sprawcy usłyszeli zarzut rozboju, a wczoraj na wniosek Policji i Prokuratury sąd aresztował podejrzanych na trzy miesiące.

Teraz obaj mieszkańcy Pucka w areszcie śledczym będą oczekiwać na rozprawę sądową. Za to przestępstwo grozi im kara nawet 12 lat pozbawienia wolności. Za włamanie grozić im może kara do 10 lat pozbawienia wolności. Kradzież energii elektrycznej zagrożona jest 5-letnią odsiadką.

 

Powrót na górę strony