UKRADŁA GRZEJNIKI CENTRALNEGO OGRZEWANIA
Zarzut kradzieży usłyszała 51-letnia mieszkanka Władysławowa. Kobieta ukradła dwa grzejniki centralnego ogrzewania i zawiozła je na skupu złomu. Wpadła nim zdążyła spieniężyć skradzione przedmioty. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci zatrzymali 51-letnią mieszkankę Władysławowa podejrzewaną o kradzież.
Zarzut kradzieży usłyszała 51-letnia mieszkanka Władysławowa. Kobieta ukradła dwa grzejniki centralnego ogrzewania i zawiozła je na skupu złomu. Wpadła nim zdążyła spieniężyć skradzione przedmioty. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci zatrzymali 51-letnią mieszkankę Władysławowa podejrzewaną o kradzież.
Do zdarzenia doszło we wtorek (22 maja br.). Spod sklepu w Pucku skradziono dwa grzejniki centralnego ogrzewania wartości 500 złotych. Policjanci szybko wpadli na trop sprawcy kradzieży. Ustalili, że grzejniki ukradła 51-letnia mieszkanka Władysławowa, która załadowała je na wózek i zawiozła do skupu złomu. Kobieta nie zdążyła sprzedać grzejników, bo została zatrzymana przez funkcjonariuszy.
51-latka trafiła do policyjnego aresztu. W organizmie miała niespełna 1,4 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu śledczy postawili jej zarzut kradzieży, za którą grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.