GROŹNY WYPADEK AWIONETKI
Wczoraj na lądowisku Półwyspu Helskiego doszło do groźnego wypadku prywatnej awionetki. Maszyna z trzema osobami na pokładzie rozbiła się podczas lądowania. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policjanci i strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Przyczyny wypadku wyjaśniać będzie Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
Wczoraj na lądowisku Półwyspu Helskiego doszło do groźnego wypadku prywatnej awionetki. Maszyna z trzema osobami na pokładzie rozbiła się podczas lądowania. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policjanci i strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Przyczyny wypadku wyjaśniać będzie Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
Do feralnego lądowania doszło wczoraj przed godz. 11.00 na lądowisku na terenie Półwyspu Helskiego. Lekki samolot sportowy z trzema osobami na pokładzie wyruszył z Województwa Wielkopolskiego i podczas lądowania w Jastarni uderzył w drzewa na końcu pasa. Rodzinie, która podróżowała samolotem na szczęście nic się nie stało. 39-letni pilot był trzeźwy.
Na miejsce zdarzenia skierowani zostali policjanci z komisariatu w Juracie oraz strażacy. Śledczy pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Pucku zabezpieczyli ślady oraz dokumentację lotu awionetki. Teraz sprawę badać będzie Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
