NIE ZAPŁACIŁ ZA ZŁOTY ŁAŃCUSZEK
Policjanci z Kosakowa ustalili tożsamość złodzieja złotego łańcuszka. Mężczyzna w lutym br. wszedł do jubilera oglądał złoty łańcuszek, po czym wybiegł z nim ze sklepu. Straty oszacowano na 1800 złotych. Kilka dni temu śledczy postawili 18-letniemu mieszkańcowi Gdyni zarzut kradzieży. Za takie przestępstwo grozi do 5 lat więzienia.
Policjanci z Kosakowa ustalili tożsamość złodzieja złotego łańcuszka. Mężczyzna w lutym br. wszedł do jubilera oglądał złoty łańcuszek, po czym wybiegł z nim ze sklepu. Straty oszacowano na 1800 złotych. Kilka dni temu śledczy postawili 18-letniemu mieszkańcowi Gdyni zarzut kradzieży. Za takie przestępstwo grozi do 5 lat więzienia.
Zarzut kradzieży złotego łańcuszka z medalikiem wartości 1800 złotych postawili śledczy z Kosakowa 18-letniemu mieszkańcowi Gdyni.
Jak ustalili mundurowi podejrzany 21 lutego br. pojawił się w sklepie jubilerskim w Pogórzu gm. Kosakowo z zamieram zakupu łańcuszka. Niestety tylko z zamieram, bo podczas oglądania towaru nagle wybiegł z nim ze sklepu nie uiszczając zapłaty. Miejscowi policjanci zabezpieczyli monitoring sklepowy i w ten sposób wpadli na trop złodzieja. Mężczyzna zatrzymany został przez policjantów z Gdyni i przekazany kosakowskim śledczym.
Jak się okazało 18-latek spieniężył łańcuszek w wejherowskim lombardzie za 750 złotych.
Za kradzież mienia grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.