KŁUSOWAŁ U UJŚCIA RZEKI REDA
Policjanci puckiej prewencji zatrzymali w miniony piątek 61-latka, który u ujścia rzeki Reda nielegalnie poławiał ryby. Funkcjonariusze zabezpieczyli ryby i sprzęt do połowu. Tego samego dnia mężczyzna usłyszał zarzut przestępstwa. Za ten proceder grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci puckiej prewencji zatrzymali w miniony piątek 61-latka, który u ujścia rzeki Reda nielegalnie poławiał ryby. Funkcjonariusze zabezpieczyli ryby i sprzęt do połowu. Tego samego dnia mężczyzna usłyszał zarzut przestępstwa. Za ten proceder grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Ryby, sprzęt połowowy wartości nawet kilku tysięcy złotych oraz zatrzymany 61-latek to efekt działań policjantów i funkcjonariuszy Straży Rybackiej u ujścia rzeki Redy w miniony piątek na terenie Rezerwatu Przyrody BEKA w okolicach Mrzezina.
Funkcjonariusze obu formacji patrolowali teren ujścia rzeki, kiedy natknęli się na terenową toyotę oraz kłusownika. 61-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego został zatrzymany i trafił do puckiej komendy. Policjanci na miejscu zabezpieczyli ryby oraz warty nawet kilka tysięcy sprzęt do połowu m.in. sieci oraz sprzęt do nurkowania. Jak ustalili śledczy 61-latek rozstawił sieci, a sprzęt do nurkowania wykorzystywał do zbierania ryb. 61-latek tego samego dnia został przesłuchany. Mundurowi postawili mu zarzut nieuprawnionego połowu ryb narzędziami połowowymi.
Za to przestępstwo grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.