SPRAWCA SERII WŁAMAŃ ARESZTOWANY
Policjanci z puckiej komendy zatrzymali podejrzanego o serię włamań, które mundurowi odnotowali na terenie Gminy Puck. Łupem przestępcy stawały się m.in. narzędzia elektroniczne, paliwo, zestawy narzędzi, kable elektryczne, rowery, a nawet kilkadziesiąt gołębi. Straty wyceniono na ponad 83 tys. zł. Sąd zastosował wobec 35-latka areszt tymczasowy na 3 miesiące. Mężczyzna usłyszał łącznie 38 zarzutów dotyczących włamań i kradzieży w warunkach wielokrotnej recydywy za co może grozić kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z puckiej komendy zatrzymali podejrzanego o serię włamań, które mundurowi odnotowali na terenie Gminy Puck. Łupem przestępcy stawały się m.in. narzędzia elektroniczne, paliwo, zestawy narzędzi, kable elektryczne, rowery, a nawet kilkadziesiąt gołębi. Straty wyceniono na ponad 83 tys. zł. Sąd zastosował wobec 35-latka areszt tymczasowy na 3 miesiące. Mężczyzna usłyszał łącznie 38 zarzutów dotyczących włamań i kradzieży w warunkach wielokrotnej recydywy za co może grozić kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wydziału kryminalnego zajmujący się sprawą serii włamań, do których dochodziło na terenie Gminy Puck zatrzymali mężczyznę, który miał związek z tymi zdarzeniami. 35-letni mieszkaniec Rumi został zatrzymany w miniony piątek rano w miejscu zamieszkania. Mężczyzna był całkiem zaskoczony obecnością funkcjonariuszy. Podejrzany włamywał się do garaży i budynków będących w budowie. Okradał posesję z narzędzi elektronicznych, rowerów, paliwa, kabli elektrycznych. Jego łupem stało się również kilkadziesiąt gołębi pocztowych . Straty wyceniono na ponad 83 tys. zł. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Śledczy ustalili, że podejrzanemu pomagała w nielegalnym transportowaniu skradzionych przedmiotów konkubina, a w ukryciu łupu ojciec.
Śledczy przedstawili 33-latce i 66-latkowi zarzut paserstwa. Kobieta będzie pozostawała pod dozorem policyjnym. W minioną niedzielę wobec 35-letniego mieszkańca Rumi zastosowano tymczasowe aresztowanie. Sprawca skradzione mienie ukrył w przyczepie kempingowej znajdującej się w miejscu jego zamieszkania. Funkcjonariusze zabezpieczyli część skradzionych przedmiotów.
Policjanci nadal pracują nad sprawą, ustalają okoliczności przestępstwa.
Kryminalni sprawdzają czy sprawca miał innych wspólników i ile dokładnie takich przestępstw może mieć na swoim koncie oraz co stało się z pozostałym skradzionym mieniem. Sprawa jest rozwojowa, niewykluczone, że lista zarzutów będzie dłuższa.
Do zatrzymania sprawcy tych przestępstw doszło m.in. dzięki pracy techników kryminalistyki, którzy przeprowadzali za każdym razem szczegółowe oględzin miejsca zdarzenia gdzie kolejno na podstawie zabezpieczonych licznych śladów kryminalistycznych możliwe było cofnięcie się i odtworzenie warunków w jakich doszło do przestępstwa i jednoznacznym stwierdzeniu sprawcy przestępstwa.
Zebrany przez śledczych obszerny materiał dowodowy pozwolił przedstawić 35-latkowi łącznie 38 zarzutów dotyczących włamań i kradzieży w warunkach recydywy za co może grozić kara do 15 lat pozbawienia wolności. Za przestępstwo paserstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.