Wiadomości - Komenda Powiatowa Policji w Pucku

Rozpoczęła się VI edycja konkursu "Policjant, który mi pomógł" służącego wyróżnieniu policjantów, którzy w szczególny sposób działają na rzecz ochrony ofiar przemocy domowej. Zgłoszenia w ramach obecnej edycji przyjmowane będą do 31 maja 2013 roku. Konkurs odbywa się pod patronatem Komendanta Głównego Policji oraz Rządowego programu ograniczania przestępczości i aspołecznych zachowań "Razem Bezpieczniej".

Zarzut przywłaszczenia karty bankomatowej oraz wypłaty środków płatniczych na zakupy usłyszała 40-letnia mieszkanka Gdyni. Śledczy ustalili, że kobieta w lutym br. w trakcie pracy w markecie znalazła kartę bankomatową, której kilkakrotnie użyła robiąc zakupy żywności i leków. Transakcje nie wymagały uwierzytelnienia, bo była to karta tzw. zbliżeniowa. Kobiecie za przywłaszczenie karty i wypłaty środków płatniczych grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. 

Śledczy z puckiej komendy postawili jak dotąd trzy zarzuty w sprawie pobicia i uszkodzenia samochodu dwóm mężczyznom w wieku 18 i 19 lat. 18-latek usłyszał zarzut pomocnictwa w pobiciu, a rok starszy pobicia i uszkodzenia samochodu. Śledczy nadal pracują nad sprawą, ustalają tożsamość kolejnych napastników. Niewykluczone, że lista sprawców i zarzutów w tej sprawie będzie dłuższa. Za pobicie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, uszkodzenie mienia zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.

Zarzut kradzieży elektrycznego silnika wartego około 300 złotych usłyszał wczoraj 23-letni mieszkaniec Mrzezina. Śledczy ustalili, że mężczyzna w minioną sobotę po południu wszedł na jedno z gospodarstw rolnych i ze stodoły zabrał silnik, który przetransportował na sankach do domu, a następnie samochodem zawiózł go do skupu złomu. Za kradzież grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Kosakowa ustalili tożsamość złodzieja złotego łańcuszka. Mężczyzna w lutym br. wszedł do jubilera oglądał złoty łańcuszek, po czym wybiegł z nim ze sklepu. Straty oszacowano na 1800 złotych. Kilka dni temu śledczy postawili 18-letniemu mieszkańcowi Gdyni zarzut kradzieży. Za takie przestępstwo grozi do 5 lat więzienia.

Wczoraj policjanci z pucka wpadli na trop dwóch mieszkańców miasta w wieku 16 i 19 lat podejrzanych o kradzież biżuterii wartej 5 tys. złotych. Jak ustalili śledczy kobietę okradł wnuk wraz z kolegą. Zrabowaną biżuterię mężczyźni sprzedali w lombardzie za 900 złotych. Teraz obaj odpowiedzą za kradzież. 19-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast nieletni będzie odpowiadał przed sadem rodzinnym.

Zarzut kradzieży elementów maszyn rolniczych usłyszało czterech mężczyzn w wieku 15 – 38 lat, mieszkańców Gminy Puck i Władysławowo. Dwóch pierwszych wpadło na gorącym uczynku w miniony wtorek po godz. 21, a następnego dnia dwóch pozostałych. Jak ustalili śledczy cała czwórka w tym nieletni późnym wieczorem weszła na teren gospodarstwa rolnego w Gnieżdżewie dokonując kradzieży elementów wyposażenia maszyn rolniczych. Ich wartość pokrzywdzony wycenił na około 4 tys. złotych. Nieletni przesłuchany został w środę i będzie odpowiadał przed sądem rodzinnym, natomiast pozostali wczoraj usłyszeli zarzut kradzieży, za którą grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5.

Zarzut niestosowania się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów usłyszał wczoraj 46-letni mieszkaniec Pucka. Mężczyzna zatrzymany został w minioną niedzielę, kiedy na widok policjantów z drogówki zaczął uciekać. Podczas pościgu podejrzany stracił panowanie nad pojazdem. Oprócz grożącej mu kary 3 lat więzienia, 46-latek będzie odpowiadał także za trzy wykroczenia.

Funkcjonariusze z Władysławowa wpadli na trop sprawcy włamań do przyczep kempingowych na terenie Ostrowa. Do przestępstw doszło w styczniu br. Podejrzanym okazał się 43-letni mieszkaniec tej gminy. Na jego posesji śledczy zabezpieczyli przedmioty, które zabrał z przyczep. Mężczyźnie postawiono już zarzut kradzieży z włamaniem. Sprawa jest rozwojowa, niebawem lista zarzutów, jakie usłyszy będzie dłuższa. Jeszcze dzisiaj policjanci skierują wniosek do prokuratury o zastosowanie wobec 43-latka policyjnego dozoru. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z komisariatu w Krokowej zatrzymali trzy osoby podejrzane o dokonanie włamań do przyczep kempingowych w Karwieńskich Błotach gm. Krokowa w styczniu i lutym br. Śledczy postawili już pierwsze zarzuty. Podejrzani w wieku 42 i 45 lat okradli kilkanaście przyczep, z których zabierali wyposażenie m.in. sprzęt AGD oraz armaturę sanitarną i przewody elektryczne. Straty, jakie spowodowali sięgają około 5 tys. złotych. Jak ustalili mundurowi mężczyźni wchodzili się do przyczep po uprzednim wyłamaniu okien lub drzwi. Skradzione mienie mieli sprzedawać w skupie złomu. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.